wtorek, 18 marca 2014

Powalający puszystością torcik brzoskwiniowo-śmietankowy...


Bo nie samymi jajami człowiek żyje, a zwłaszcza jeśli jaja są strawą bardziej dla duszy niż ciała :D
... choć nie da się ukryć, że całkiem się bez nich nie obeszłam :D


Eksperymentalny tort brzoskwiniowo- śmietankowo-serowo-diabli-wiedzą-jaki-jeszcze :)
W każdym bądź razie puszysty i taki pyszny, że oezu!
 


 na biszkopt:
  • 4 jaja (L)
  • pół szklanki mąki pszennej
  • pół szklanki mąki ziemniaczanej
  • szklanka cukru
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • kilka(naście) kropli aromatu pomarańczowego
  • masło do wysmarowania i bułka tarta do posypania tortownicy.

czwartek, 13 marca 2014

środa, 5 marca 2014

Jak śliwka w kompot...

Wpadłam po uszy...
Zakochałam się!
Na zabój... O_o

... w ażurowych pisankach :D

Jeszcze nie wychodzą mi tak perfekcyjnie jakbym chciała, jeszcze generuję spore straty,
bo materia nad wyraz krucha, ale się staram i jest coraz lepiej :)



Mój pierwszy i prawie już całkiem skończony:

Wielkanocny koszyczek z wydmuszki gęsiej...
brak jedynie zawartości czyli pisanki z jajeczka przepiórczego, poza tym wszystko już jest ;)


Mi się podoba a Wam? :)