Wręcz idealna na jeszcze chłodne, żeby nie powiedzieć zimne i szarobure dni ;)
Przepis na nią znalazłam dość dawno temu na Wielkim Żarciu
gdzie nie wiedzieć dlaczego nosiła nazwę zupy zbójnickiej... O_o
Whatever...
Wprowadziłam do niego pewne modyfikacje i dziś bez skrupułów mogę powiedzieć,
że jest to jedna z moich ulubionych zup :)
Zupa paprykowo - kminkowa z kulkami mięsnymi
na kulki:
na zupę:
- spora marchewka
- ze 2 cebule
- 4 - 5 ziemniaków
- 1 świeża papryka zielona
lub pół zielonej i pół żółtej - 2 marynowane papryki czerwone
- 2 łyżki słodkiej papryki w proszku
- 1 świeże chili lub ze 2 suszone pepperoncini
- 1 puszka czerwonej fasoli
- 1 łyżeczka kminku (niemielonego - fajnie chrupie...)
- sól i pieprz
- opcjonalnie 2 - 3 drobiowe kostki rosołowe
- ok. 2 litry wody :D