... i pewnie jeszcze całe mnóstwo innych nazw ;)
Pamiętam ten smak jeszcze z dzieciństwa, kiedy zażerałam się galaretą w wykonaniu mojej babci
i teraz staram się ten smak odtworzyć w swojej kuchni.
Myślę nawet, że z powodzeniem :P
Jednakowoż robię ją niezwykle rzadko, bo nie da się ukryć, że mimo iż nie jest to danie szczególnie trudne
do wykonania, to jednak mocno czaso i pracochłonne.
Nie robię jej późną wiosną, latem, wczesną jesienią...
O nie!
Żadna siła nie zmusi mnie do całodziennego stania przy garach kiedy na zewnątrz jest ciepło, więc...
najczęściej robię ją zimą ;)
Nie powinno więc nikogo dziwić, że robiłam ją całkiem niedawno bo początek kwietnia był iście zimowy :D
Najczęściej również, kiedy na obiad mam zamiar podać golonkę... :D
Tyle słowem wstępu, a teraz do dzieła! :D
Galareta z nóg wieprzowych
Pamiętam ten smak jeszcze z dzieciństwa, kiedy zażerałam się galaretą w wykonaniu mojej babci
i teraz staram się ten smak odtworzyć w swojej kuchni.
Myślę nawet, że z powodzeniem :P
Jednakowoż robię ją niezwykle rzadko, bo nie da się ukryć, że mimo iż nie jest to danie szczególnie trudne
do wykonania, to jednak mocno czaso i pracochłonne.
Nie robię jej późną wiosną, latem, wczesną jesienią...
O nie!
Żadna siła nie zmusi mnie do całodziennego stania przy garach kiedy na zewnątrz jest ciepło, więc...
najczęściej robię ją zimą ;)
Nie powinno więc nikogo dziwić, że robiłam ją całkiem niedawno bo początek kwietnia był iście zimowy :D
Najczęściej również, kiedy na obiad mam zamiar podać golonkę... :D
Tyle słowem wstępu, a teraz do dzieła! :D
Galareta z nóg wieprzowych
Składniki
- ocet lub sok z cytryny