sobota, 20 lipca 2013

Maliny w cukrze...

Dobre do herbaty w zimowy wieczór, do budyniu dla małego niejadka, do dekoracji deserów,
słowem uniwersalne...
:D





Maliny w cukrze





- maliny im więcej tym lepiej
- cukier
- cytryna
- opcjonalnie cukier waniliowy




 

 


Maliny dokładnie przebrać - wyrzucić wszystkie nadpsute, uszkodzone lub zamieszkane przez "dzikich lokatorów", resztę umyć.

Słoiki oraz zakrętki umyć i wyparzyć wrzątkiem.
Zapełnić słoiki owocami do polowy, skropić sokiem z cytryny i zasypać cukrem
a następnie dopełnić owocami i powtórzyć procedurę z sokiem i cukrem.
Wskazane jest by postukać nieco słoikiem o stół aby owoce się ciut ubiły i weszło ich więcej. 
Nie podaję dokładnej ilości cukru bo zależy ona od wielkości słoika i Waszych upodobań, ale nie powinno go być mniej niż ok. 3 łyżki na słoik.
Sok jest po to żeby owoce nie wypłowiały.
Do każdego słoika można dodać ciut cukru waniliowego.


Słoiki ustawić na ściereczce w garnku wypełnionym wodą do 3/4 wysokości słoików.
Ustawić na niewielkim gazie i doprowadzić do wrzenia, po czym pasteryzować ok. 20 minut.

W ten sam sposób można potraktować inne miękkie owoce, jak:


  • jeżyny
  • jagody
  • borówki
  • truskawki
... i co tam jeszcze przyjdzie Wam do głowy ;)

Ten słoik był pełny - tak skurczyła się ilość owoców podczas pasteryzacji...
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Piłeś - nie pisz ;)