środa, 18 czerwca 2014

Truskawkowy, kolorowy...



Torcik jogurtowo-śmietanowy z galaretką 

... i dzieci go lubią ;)

 

  • 1 opakowanie biszkoptów
    lub 2 op. herbatników
  • 1 duży kubek (400ml) śmietanki 36%
  • 1 duży kubek (400ml) dobrego, gęstego jogurtu
    (np. grecki)
  • pół szklanki cukru
  • 1 szklanka mleka
  • 3 dość czubate łyżki żelatyny
  • 1 op. cukru wanilinowego lub z wanilią
  • 3 galaretki
    (2 w kontrastowych do siebie kolorach
    i trzecia o smaku owoców, których zamierzamy użyć)
  • truskawki lub inne owoce


  
 
Zaczynamy od przygotowania galaretek
w kontrastowych kolorach.


Rozrabiamy je w nieco mniejszej ilości gorącej wody niż podano na opakowaniu
(ok. 400ml na każdą), 


wylewamy do 2 osobnych pojemników
o płaskim dnie (pudełko po lodach itp)

i pozwalamy stężeć.



Kiedy galaretki są gotowe możemy zająć się resztą składników :D

Owoce myjemy, jeśli jest taka potrzeba rozdrabniamy i dzielimy na 2 części
- mniejszą dodamy do masy jogurtowo-śmietanowej, drugą ułożymy na jej wierzchu.


Śmietankę ubijamy na sztywno z dodatkiem cukru i cukru wanilinowego,
następnie dodajemy jogurt i delikatnie miksujemy dosłownie przez chwilkę.


Żelatynę mieszamy z połową zimnego mleka i odstawiamy na chwilę aby nim nasiąkła
a następnie podgrzewamy cały czas mieszając aż do jej całkowitego rozpuszczenia
i łączymy z pozostałym mlekiem. 

Miksując na najniższych obrotach dodajemy do masy jogurtowo - śmietanowej.

Wyjmujemy z lodówki przygotowane wcześniej galaretki, kroimy je nożem w dość dużą kostkę
i wrzucamy do miski z masą.

To samo robimy z owocami (no może bez krojenia w kostkę :D).
Całość delikatnie mieszamy,
po czym wylewamy na ułożone (wcześniej) w tortownicy ciastka.



Wstawiamy do lodówki na ok 15 - 20 minut (deser tężeje dość szybko)
a sami w tym czasie możemy zająć się przygotowaniem ostatniej galaretki.

Kiedy jest już chłodna wyciągamy torcik z lodówki,
na wierzchu układamy drugą część owoców i zalewamy ją galaretką. 

Znów wstawiamy do lodówki ;)

Teraz wystarczy już tylko poczekać godzinkę, góra dwie aż stężeje ostatnia galaretka... :D
 
 

4 komentarze:

  1. Ja to nazywam śmietanowcem i ;ubię w wersji z bananami, ale z truskawkami też jest pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciasto wygląda niezwykle pięknie naprawdę :) Bardzo efektowne i jeżeli z truskawkami to po prostu musi być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję - jest naprawdę dobre, zwłaszcza na gorące dni, a ponieważ jest też bardzo kolorowe, to tak jak wspomniałam we wstępie lubią je dzieci :D

      Usuń
  3. Pychotka.Jakie ładne ujęcia ciasta.

    OdpowiedzUsuń

Piłeś - nie pisz ;)