W związku z powyższym życzę jemu (blogu) i sobie jak największej ilości odwiedzin
oraz zadowolonych czytelników i zapraszam Was na urodzinowy... - nie, nie tort ;)
... na bigos :D
Poniższy przepis opiera się wprawdzie na składnikach świeżych, ale...
Bigos, to takie fajne danie, że można do zeń wrzucić i pozostałą po świętach wędlinę,
i kawałek pieczeni, która została po świątecznym obiedzie i też będzie dobry, a nawet jeszcze lepszy ;)
... bo przecież im więcej gatunków mięsa i wędlin zawiera tym jest lepszy.
BeeGees ;)
- 2 kg kapusty kiszonej
- 2 kg kapusty słodkiej
- 1/2 kg surowego, wędzonego boczku
- 1 kg wieprzowiny b/k
(łopatka, szynka, karkówka) - 1 kg cielęciny lub wołowiny b/k
- 1/2 kg swojskiej kiełbasy
- 10 dag słoniny
- 5 dag suszonych grzybów
- koncentrat pomidorowy
(mała puszeczka)
lub czerwone wytrawne wino
a najlepiej jedno i drugie ;) - wędzone śliwki
- tłuszcz do smażenia
- sól, pieprz, kminek mielony, owoce jałowca
(aż zmięknie kapusta).
Oczyszczoną kapustę słodką opłukać, poszatkować, zalać małą ilością wrzątku
i gotować razem z rozdrobnionymi grzybami ok. 30 - 40 minut.
Opłukane mięso wieprzowe i cielęce (i wszelkie inne surowe - ja tym razem dodałam również kawałeczek sarniny) odcisnąć z wody, pokroić na mniejsze kawałki, posolić,
zrumienić na rozgrzanym tłuszczu, dodać do kapusty kiszonej i dusić aż zmięknie.
i gotować razem z rozdrobnionymi grzybami ok. 30 - 40 minut.
Opłukane mięso wieprzowe i cielęce (i wszelkie inne surowe - ja tym razem dodałam również kawałeczek sarniny) odcisnąć z wody, pokroić na mniejsze kawałki, posolić,
zrumienić na rozgrzanym tłuszczu, dodać do kapusty kiszonej i dusić aż zmięknie.
Miękkie mięso i boczek wyjąć z kapusty i pokroić w kostkę.
Kiełbasę obrać ze skórki i pokroić w plasterki.
Obie kapusty połączyć.
Słoninę pokroić w drobną kostkę, stopić na skwarki i dodać do bigosu razem z rozdrobnionym mięsem, boczkiem i kiełbasą - zamiast słoniny można użyć innego rodzaju tłustości - ja np. dodałam skwareczki
i wytopiony tłuszcz jaki mi pozostał z kaczki.
Doprawić solą, pieprzem i jałowcem, dodać koncentrat pomidorowy i śliwki.
Dusić wielokrotnie na niewielkim ogniu aż mięso rozpadnie się w zasadzie na pojedyncze włókna, kiełbasa na małe kawałeczki a kapusta niemalże skarmelizuje ;).
Dobrze jest bigos lekko przypalić (mz) oraz lekko przemrozić
- wynosząc go miedzy poszczególnymi hmmm... "sesjami duszenia" np. na balkon (zimą).
Bigos można zrobić z samej kapusty kiszonej.
Smak bigosu podnosi ogromnie dodatek czerwonego wina.
Kiełbasę obrać ze skórki i pokroić w plasterki.
Obie kapusty połączyć.
Słoninę pokroić w drobną kostkę, stopić na skwarki i dodać do bigosu razem z rozdrobnionym mięsem, boczkiem i kiełbasą - zamiast słoniny można użyć innego rodzaju tłustości - ja np. dodałam skwareczki
i wytopiony tłuszcz jaki mi pozostał z kaczki.
Doprawić solą, pieprzem i jałowcem, dodać koncentrat pomidorowy i śliwki.
Dusić wielokrotnie na niewielkim ogniu aż mięso rozpadnie się w zasadzie na pojedyncze włókna, kiełbasa na małe kawałeczki a kapusta niemalże skarmelizuje ;).
Dobrze jest bigos lekko przypalić (mz) oraz lekko przemrozić
- wynosząc go miedzy poszczególnymi hmmm... "sesjami duszenia" np. na balkon (zimą).
Bigos można zrobić z samej kapusty kiszonej.
Smak bigosu podnosi ogromnie dodatek czerwonego wina.
Niech się spełni... Gratuluję smacznego bloga - przepadam za Twoimi "zimnymi nóżkami" /dziwne wyznanie.../Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo... :)
UsuńGararetę też lubię choć robić ją niekoniecznie mi się chce :D
... zwłaszcza teraz, gdzie po świątecznym obżarstwie dietę wypadałoby ograniczyć do zielonej sałaty i kiełków :D