Wolno pieczony schab z dzika w musztardowo - miodowej marynacie...

 ... a bo kawałek dziczego schabu w zamrażalniku namierzyłam ;)

Wolno pieczony schab z dzika
w musztardowo - miodowej marynacie, wędzoną słoniną faszerowany...

 

• kawałek dziczego schabu (ok. 1 kg) 
• znacznie mniejszy kawałek wędzonej (niekoniecznie) słoniny
  (może być też z dzika)
  
• 2 spore ząbki czosnku
• 2 łyżki musztardy
  (Dijon lub od biedy sarepska)
• 1 łyżka miodu
• 2 łyżki octu balsamicznego
  (winny też ujdzie)
• pół łyżeczki soli morskiej
• pół łyżeczki grubo mielonego pieprzu
• szczypta rozmarynu
  
• olej do smażenia

Czosnek zetrzeć na tarce lub przecisnąć przez praskę, zasypać solą i pieprzem, na chwilę odstawić. Dodać miód, musztardę i ocet – wymieszać.

Mięso opłukać i osuszyć. Połowę słoniny pociąć w słupki, druga połowę odłożyć do lodówki.

Mięso po nakłuwać pionowo nożem a w powstałe otwory powpychać słupki słoniny.
Całość natrzeć musztardowo - miodową marynatą, zawinąć w folię spożywczą i odstawić na 3 dni do lodówki. Codziennie obracać...

Rozgrzać piekarnik do 90 - max 100 st C.

Zamarynowany schab wyjąć z lodówki, odwinąć z folii i nożem oczyścić z marynaty (marynaty nie wyrzucać).

Na patelni mocno rozgrzać nieco oleju i szybko obsmażyć schab z każdej strony.
Wyjąć z lodówki drugą połowę słoniny i pokroić na cienkie plastry.
Schab ponownie natrzeć marynatą a następnie zawinąć w słoninę i umieścić w rękawie do pieczenia. 

Olej ze smażenia wymieszać z pozostałą częścią marynaty i również wlać do rękawa. 

Rękaw zamknąć, włożyć do piekarnika i zapomnieć o nim na 4 godziny.
Po tym czasie mięso wyjąć z rękawa i dać mu kilka minut odpocząć.
Kroić w plastry i jeść.

W ten sposób upieczony schab jest bardzo soczysty i mięciutki.