Pieczona w folii ryba
+ blitva s krumpirom :)
a raczej wariacja na jej temat :)
Zacznę może od tego czym jest blitva,
bo czym jest pieczona ryba zakładam,
że każdy wie :D
Blitva inaczej burak liściowy,
to bardzo popularne i chętnie jadane w całej Chorwacji zielone warzywo.
Podaje się ją najczęściej w połączeniu z pokrojonymi w kostkę ziemniakami jako dodatek do ryb i mięs.
Ponieważ w Polsce blitva jest nieosiągalna w normalnej sprzedaży jej sympatycy kombinują jak mogą by znaleźć
jak najlepszy jej zamiennik.
Niektórzy do tych celów używają szpinaku - ja natomiast aby i w domu móc cieszyć się chociażby namiastką smaku dalmatyńskiej blitvy s krumpirom używam sałaty rzymskiej.
I wydaje mi się, że za jej pomocą udało mi się osiągnąć efekt bliski oryginału... ;)
Do rybki potrzebujemy:
- dowolna ulubiona świeża ryba
w liczbie sztuk odpowiadającej liczbie chętnych do jej zjedzenia
(ja tym razem użyłam sierpika, ale używałam także do tych celów
z powodzeniem ostroboka, makreli, pstrągów czy dorszy). - kilka plastrów zimnego masła
(tyle ile ryb) - cytryna
- świeży bądź suszony rozmaryn
- sól i pieprz
- olej
- folia ameliniowa ;)
- ok. 1 kg ziemniaków
- 1 duża sałata rzymska
- 3 - 4 spore ząbki czosnku
- sok z połowy cytryny
- oliwa lub od biedy olej
- sól i grubo mielony pieprz
Ryby, jeśli jest taka potrzeba, wypatroszyć, oskrobać z łusek, wyciąć płetwy boczne i grzbietowe, pozbawić oczu
i dokładnie wypłukać a następnie osuszyć.
Jeśli nasze nerwy są zbyt słabe na taki hardcore ja pozbawianie ryby ócz można jej po prostu odciąć łeb w całości :)
Sprawione i osuszone, natrzeć solą i pieprzem od wewnątrz i na zewnątrz, do środka włożyć po plasterku zimnego masła, pół plasterka cytryny i gałązce rozmarynu a następnie zawinąć w dobrze wysmarowaną olejem folię aluminiową
i piec w ok. 185 st pół godzinki do 45 minut :).
Ziemniaki obrać, opłukać, pokroić w sporą kostkę i ugotować w lekko osolonej wodzie.
Kiedy ziemniaki się gotują przygotować sałatę: rozdzielić, umyć i wytrzepać z nadmiaru wody wszystkie liście
a następnie pokroić - nerw znajdujący się wzdłuż każdego liścia wyrzucić.
Czosnek obrać i pokroić na plasterki.
Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić posiekany czosnek chwilkę smażyć żeby wydobyć jego aromat, dodać sałatę i smażyć jeszcze parę minut stale mieszając.
Skropić całość sokiem z połowy cytryny, podlać kilkoma łyżkami wody i dusić ok. 10 minut aż woda odparuje
a sałata zmięknie. Kiedy nastąpi ta wiekopomna chwila dodać do sałaty odcedzone ziemniaki, smażyć jeszcze chwilę,
na koniec obficie popieprzyć i jeśli jest taka potrzeba również dosolić.
Pieczona w folii ryba z takim dodatkiem smakuje doskonale... :)
No proszę! Kiedyś spróbujemy w takim razie z sałatą rzymska również!
OdpowiedzUsuń