Zakochałam się!
Na zabój... O_o
... w ażurowych pisankach :D
Jeszcze nie wychodzą mi tak perfekcyjnie jakbym chciała, jeszcze generuję spore straty,
bo materia nad wyraz krucha, ale się staram i jest coraz lepiej :)
Mój pierwszy i prawie już całkiem skończony:
Wielkanocny koszyczek z wydmuszki gęsiej...
brak jedynie zawartości czyli pisanki z jajeczka przepiórczego, poza tym wszystko już jest ;)

Mi się podoba a Wam? :)