Znalazłam bowiem dni temu parę przecudowny, rewelacyjny wręcz przepis na pączki pieczone...
Nazwa nieco mało adekwatna bo pączki to to nie są, ale uwierzcie są to najlepsiejsze drożdżówki jakie piekłam i w ogóle jadłam kiedykolwiek!!!
Cudowne, puszyste, lekko wilgotne...
Mniam!
I nawet jeśli troszkę tuczą, to z nadzieją że mi "w cycki pójdzie" zrobiłam je już 2 razy :D
Za pierwszym razem nadziane serkiem Danio waniliowym i polane polewą czekoladową,
za drugim z dżemem brzoskwiniowym...
Które lepsze?
Rodzinie bardziej smakują te z dżemorem, mi z serkiem, a Wy sami musicie wypracować najlepszą
dla Was opcję :)
W każdym bądź razie bardzo ten przepis polecam...
Oryginał przepisu znajdziecie tu: Kwestia Smaku - Pączki pieczone
a poniżej moja radosna wariacja na temat :D

Pączki pieczone
vel najlepsze drożdżówki ever!
Składniki na ok. 20 szt.
Ciasto:
- 100 ml ciepłego mleka
- 50 g świeżych drożdży
- 370 g mąki pszennej (tortowej lub do wypieków drożdżowych)
- 50 g cukru (ja tu zmieściłam również odrobinę cukru z dodatkiem wanilii)
- 3/4 łyżeczki soli
- 3 jajka
- 170 g masła