środa, 26 marca 2025

Chłopski kociołek...

Chłopski kociołek...
- moja wersja inspirowana gotowcem z Winiar 😉


  • 30 dag surowego, wędzonego boczku 
  • pół kg kiełbasy jaką lubicie (śląska, podwawelska - ten typ)
  • 2 średnie marchewki
  • 2 czerwone papryki
  • 2-3 spore cebule
  • 6-8 ziemniaków 
  • mniejsza cała lub połowa średniej główki białej kapusty (ja akurat miałam włoską)
  • 4-5 ząbków czosnku
  • puszka pomidorów
  • sól, pieprz, 2-3 listki laurowe, kilka kulek ziela angielskiego, kminek, majeranek, chilli, słodka papryka w proszku
  • olej do smażenia, woda do podlania 
 
 
Na sporej, głębokiej patelni lub w rondlu rozgrzać olej. 
Boczek pokroić w słupki, wrzucić na rozgrzany tłuszcz i smażyć mieszając od czasu do czasu.

Dodać pokrojoną w plasterki kiełbasę a następnie, dając każdemu następnemu składnikowi czas na przesmażenie, wrzucać kolejno: pokrojoną w grubsze plastry marchew, paprykę w paski, cebulę w półplasterki lub pióra, ziemniaki
w kostkę, poszatkowaną kapustę i zgniecione dłonią ząbki czosnku
.
Przemieszać, dodać pomidory w puszce, ze dwie szklanki wody oraz przyprawy: sporą szczyptę soli, 2-3 listki laurowe
i mniej więcej tyleż kulek ziela angielskiego, garść roztartego w dłoniach majeranku, sporo kminku - tak, żeby wam pasowało, chilli i 2-3 łyżki czerwonej papryki w proszku. 
 
Wymieszać, przykryć rondel pokrywką i dusić na małym ogniu, mieszając co jakiś czas, przez ok. pół godziny do 45 min - do momentu aż marchew, ziemniaki i kapusta będą miękkie a większość płynu odparuje. 
 
Na koniec doprawić solą i pieprzem jeśli będzie taka potrzeba. 
Smacznego...
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Piłeś - nie pisz ;)