Wegańskie brownie z owocami...

Jestem raczej tradycjonalistką i wszelkie ekstrawagancje typu ciasto bez jajek traktuję z dużą nieufnością, ale...
To ciasto jest pyszne... Zadziwiająco pyszne rzekłabym nawet O_o
O!

Najsuperowsze wegańskie brownie z owocami 
inspirowane idealnym, wegańskim brownie z Jadłonomii

• 2 tabliczki gorzkiej czekolady 
• ¾ szklanki oleju 
• 1 filiżanka (ok. pół szklanki) mocnej kawy 
• aquafaba*
  - tyle ile zostaje po odsączeniu 1 puszki ciecierzycy o wadze ok. 400 g 
• ¾ szklanki cukru 
• cukier waniliowy lub aromat
• 1 ¼ szklanki mąki pszennej 
• ½ łyżeczki soli 
• ½ łyżeczki proszku do pieczenia 
• owoce (najlepiej sprawdzą się wiśnie, maliny, czarna porzeczka, ale robiłam również ze śliwkami czy brzoskwiniami i też dało radę ;)

* aquafaba to ten płyn, który pozostaje po odcedzeniu ciecierzycy z puszki.

na polewę:

• 10 dag margaryny (bezmlecznej)
• 10 dag cukru pudru
• 2 łyżki mleka sojowego
• 1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej
• 3 łyżki ciemnego kakao

Ponieważ przygotowanie ciasta  nie zajmuje jakoś bardzo wiele czasu - na samym początku rozgrzać  piekarnik do 185 st - grzanie góra dół + termoobieg.
Czekoladę połamać na kostki i mieszając rozpuścić razem z kawą i olejem.
Aquafabę zmiksować (nie ubije się na sztywno jak białko jaja) razem z cukrem i cukrem/aromatem waniliowym a następnie dodać do rozpuszczonej czekolady.
Delikatnie lecz dokładnie wymieszać.
Dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia oraz sól, wymieszać i wylać do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką formy.
Przygotowane (umyte, obrane, wypestkowane, etc.) owoce układać na cieście dość mocno je w nie wciskając ponieważ samo ciasto rośnie raczej niewiele.

Czas pieczenia zależy między innymi od formy, której użyliśmy.
Kiedy piekłam je w mniejszej ale wyższej formie babkowej trwało to prawię godzinę, kolejnym natomiast razem gdy użyłam niskiej i przede wszystkim większej formy prostokątnej ciasto było gotowe po 20 min. pieczenia. Słowem - trzeba ciasto obserwować i sprawdzać...

Margarynę rozpuścić na małym ogniu, dodać pozostałe składniki polewy, dokładnie wymieszać żeby nie było grudek i chwilę podgrzewać - nie dopuścić do wrzenia!
Gotową polewę wylać na ostudzone ciasto...

 Smacznego! ;)