wtorek, 12 września 2017

Wegańskie ragoût z boczniaków...

... zaskakująco dobre jak dla takiego mięsożercy jak ja ;)
inspirowane przepisem na paprykowy gulasz węgierski z książki Marty Dymek "Jadłonomia"

Wegańskie ragoût z boczniaków
mocno paprykowe i pachnące wędzonką ;)


  • 0,5 kg lub 2 op. boczniaków
  • 1 łyżeczka cukru trzcinowego ale zwykły też się nada ;)
  • 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
  • szczypta grubo mielonego pieprzu
  • olej do smażenia
  • 1 spora cebula
  • 2 czerwone papryki
  • 1 zielona papryka
    (za drugim razem dałam żółtą i też było ok ;))
  • 1 małe ale mające moc chilli (może być pepperoncini)
  • 1 spora marchewka
  • pół średniej wielkości selera (korzeń)
  • 2 łyżki słodkiej papryki w proszku
  • 1 łyżka wędzonej papryki w proszku
  • 2 pomidory lub pół op. passaty pomidorowej
    (ja dałam własnej produkcji sos pomidorowy)
  • 1 łyżeczka kminku w ziarnach
  • 1 liść laurowy
  • 1,5 szklanki bulionu warzywnego
  • sól i pieprz

     
  • natka pietruszki

Boczniaki dokładnie wypłukać, wytrzepać i pokroić wzdłuż blaszek na grube paski.
Na dużej patelni rozgrzać olej, wrzucić boczniaki i smażyć kilka minut na złoty kolor.
Jeśli grzyby nie mieszczą się na patelni na raz, podzielić i smażyć w partiach.
Do usmażonych boczniaków dodać sos sojowy, cukier oraz szczyptę pieprzu, dokładnie wymieszać i smażyć jeszcze 2 - 3 minuty aż sos odparuje.
Zdjąć z patelni i odłożyć na ręcznik papierowy.

Seler, marchew i cebulę obrać po czym pokroić:
- seler w słupki
- marchew w grube półplasterki
- cebulę w pióra



i smażyć na średnim ogniu, na tej samej patelni co boczniaki (bez uprzedniego jej mycia), aż cebula się lekko zeszkli.
Dodać pokrojone w paski papryki, smażyć, mieszając od czasu do czasu, jeszcze kilka minut.
Następnie wsypać obie papryki w proszku i chilli, dokładnie wymieszać i smażyć dosłownie chwilkę (aż papryka uwolni aromat), po czym dodać pomidory lub sos, kminek,
liść laurowy oraz sól i pieprz. Wymieszać i podsmażać jeszcze kilka minut (ok.5).


Do warzyw dodać usmażone wcześniej grzyby oraz bulion i dusić pod przykryciem przez ok. pół godziny (aż marchew i seler dostatecznie zmiękną). Przed podaniem posypać natką pietruszki.
Bardzo dobrze smakuje z kaszą pęczak...



1 komentarz:

  1. Great post!

    You have a nice blog!

    Would you like to follow each other? (f4f) Let me know on my blog with a comment! ;oD

    Have a great day!

    xoxo Jacqueline
    www.hokis1981.com

    OdpowiedzUsuń

Piłeś - nie pisz ;)