Piersi z kurczaka pieczone w piwie i ze śliwkami...

Na początek moje popisowe danie...
przepis na nie dawno, ale to bardzo dawno temu znalazłam na: www.mniammniam.pl

Piersi z kurczaka pieczone w piwie i ze śliwkami...

Składniki

• 4 pojedyncze filety z kurczaka
• kilkanaście cienkich plastrów wędzonego, surowego boczku
• duża garść suszonych śliwek
  (nie Kalifornijskich)
• 2 czubate łyżki masła
• odrobina tymianku
• odrobina rozmarynu
• szklanka piwa
• olej do smażenia
• 2 ząbki czosnku
• sól, pieprz
• skórka starta z cytryny
   

Śliwki umyć, zalać piwem, moczyć kilkanaście minut.
Piersi z kurczaka ostrożnie przekroić w poprzek (nie do końca) i rozłożyć tak by ich powierzchnia zwiększyła się dwukrotnie. Lekko rozbić, posolić i popieprzyć z obu stron.

Ze śliwek wyjąć pestki, połowę z nich odłożyć, pozostałe podzielić na 4 części
- po jednej na każdy filet. Na mięsie ułożyć porcję śliwek, na nie kawałek masła,
doprawić delikatnie tymiankiem i rozmarynem.
Każdą pierś zwinąć (w roladkę), zawinąć w plastry boczku i obwiązać białą nicią
lub spiąć wykałaczkami.

 

Każdą pierś obsmażyć krótko na maśle z dodatkiem niewielkiej ilości oleju
do lekkiego zrumienienia się boczku.
Obsmażone ułożyć w naczyniu żaroodpornym, zalać piwem, w którym moczyły się śliwki, dodać pozostałe śliwki oraz zmiażdżone dłonią ząbki czosnku (razem
z łupinkami) i piec pod przykryciem przez ok. 25 minut w temperaturze 200 stopni. 

Po tym czasie naczynie odkryć i piec jeszcze 10 minut by mięso się zrumieniło.

Przełożyć roladki na talerze, polać wytworzonym podczas pieczenia sosem
i udekorować śliwkami. Wierzch oprószyć skórką otartą z cytryny.

Podawać z młodymi ziemniakami i sałatą z sosem vinaigrette.