Wigilijny, grzybowy barszcz z uszkami...

Święta, święta i już po świętach, ale...
...skoro święta to i Wigilia a ona z kolei nie obejdzie się bez pysznego, aromatycznego, mocno grzybowego barszczu z uszkami.  Nie w moim domu :)

Wigilijny, grzybowy barszcz z uszkami...

Składniki:

na barszcz:

• kilkanaście suszonych grzybów (borowiki, podgrzybki)
• 2 ząbki czosnku
• 1/2 litra zakwasu
  żytniego lub pszennego - co kto woli
  
• woda pozostała z moczenia i gotowania grzybów na uszka
  
• 2 liście laurowe
• 3 kulki ziela angielskiego
  
• sól i pieprz do smaku

na uszka:

• grzyby suszone - im więcej tym lepiej
• cebula
• sól, pieprz

Uszka:

Grzyby namoczyć dzień albo i dwa wcześniej (na noc), następnie ugotować i zmielić.
W wersji dla cierpliwych i mających zbyt wiele wolnego czasu - nie mielić a bardzo drobno posiekać nożem :)

Boże broń, żeby wylać wodę z moczenia i gotowania grzybów - będzie wykorzystana do jako baza do barszczu.  

Cebulę drobno posiekać, podsmażyć, dodać grzyby, jeszcze chwilę smażyć, doprawić solą
i pieprzem.

Przygotować ciasto na pierogi, cienko rozwałkować, wycinać małe kółka, na które nakładać farsz, zlepiać na kształt uszek i ugotować.

Podawać podgrzane w barszczu.

Barszcz:

Grzyby zalać zimną wodą, dodać czosnek, liście laurowe oraz zielsko angielskie i powoli zagotować.
Ugotowane grzyby wyjąć i albo pokroić w paseczki i wrzucić z powrotem do garnka, albo wykorzystać do uszek, dodać wodę z moczenia grzybów na uszka.  

Wlać zakwas, dostosowując poziom kwaśności do własnych potrzeb, zagotować. Dosolić i dopieprzyć do smaku.