Mi osobiście, do sosu potrawkowego, najbardziej pasuje mizeria ze świeżych ogórków,
albo bardzo smaczna a jednocześnie mega-łatwa do zrobienia i zdrowa:
Surówka z kiszonej kapusty
- z pół kilograma kiszonej kapuchy
- 1 średnia marchewka
- 1 mała cebula
- sporo pieprzu
- sól jeśli potrzebna
- olej - tak ze 3-4 łyżki
Cebulę bardzo drobno posiekać w kosteczkę, wrzucić do salaterki i zasypać szczyptą soli żeby puściła sok...
- nie wiem czy widzieliście kiedyś jak "drobno" sieka cebulę Makłowicz... ;)
w każdym bądź razie cebulę do tej surówki trzeba posiekać tak z 10 razy drobniej niż on :P
Kapustę jeśli jest taka potrzeba wypłukać, odcisnąć bądź nic z nią nie robić tylko posiekać, dodać do cebuli. Marchewkę zetrzeć na drobnej, ale nie najdrobniejszej tarce...
Całość dość mocno popieprzyć grubo-mielonym pieprzem, jeśli jest taka potrzeba dosolić i wymieszać z 3-4 łyżkami oleju. Odstawić na pół godzinki do lodówki.
Czasem dla odmiany zamiast marchwi daję pokrojone w drobną kostkę kolorowe papryki
- wtedy nie daję też cebuli.
Taką surówkę pamiętam jeszcze z dzieciństwa, robiła ją babcia, mama, choć nie była zbyt wielką fanką przebywania w kuchni zdaje się też... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Piłeś - nie pisz ;)